Mając więcej czasu, postanowiłam zrobić coś dla mnie nowego i tak powstało moje pierwsze Exploding Box. Uzyskałam pozwolenie na wzorowanie się u mapowskiej i wykonałam pierwsze niebieskie pudełeczko-niespodzianka dla Kacperka:
Dziękuję koleżance za możliwość skorzystania z podpowiedzi (chodziło mi głównie o ten wózeczek).
Idąc za ciosem zrobiłam dwa następne pudełeczka. Dla Nadii, która uwielbia Kinder niespodzianki:
I ostatnie pudełeczko, dla Mateuszka na roczek z torcikiem i jedną świeczuszką:
Ale cudeńko! Super kolorki
OdpowiedzUsuńświetnie Ci wyszły te pudełeczka :)
OdpowiedzUsuńfajny pomysł z tym kinderem
OdpowiedzUsuń