Pamiętnik piszę od lat, dlatego też uważałam, że blog nie będzie mi potrzebny. Ostatnio jednak wpadłam w szał tworzenia. To tylko kartki, tylko...ale jaką daje radość, widok zadowolenia, na twarzy osoby obdarowanej. Jednak najwieksze zadowolenie jest wtedy na mojej twarzy, bo obdarowuję kogoś czymś, w co włożyłam kawałek swojego serca, kawałek siebie... Ponieważ wszystkie nasze dzieła, te małe i te wielkie, rodzą się w naszych sercach. A ręce są tylko narzędziami, jakimi się posługujemy.
O mnie
- Marzka30
- Mama 2 dzieciaczków, szczęśliwie zakochana, uwielbiająca rękodzieło (jakiekolwiek), jogę i czytanie książek. Swoją pasją do scrapbookingu pragnę dzielić się tutaj i na FB jako Handmade by Marzka30
sobota, 28 lutego 2015
sobota, 21 lutego 2015
Grzechotki...
Tak spodobały mi się swego czasu kartki-grzechotki (shaker cards), że przy najbliższych okazjach, gdy dzieci przybywa, przybywa i tych kartek w moim wykonaniu. Nie mogę w moim mieście znaleźć cekinów !!! Znalazłam za to śliczne malutkie guziczki...przydały się w sam raz. Wciąż kombinacji co nie miara w utworzeniu okienka (tym razem wykroiłam koło w styropianie grubym na ok 0,5cm), ale im więcej się tego typu rzeczy robi, tym szybciej i łatwiej się robi. Wiem jedno...nie mam maszynki typu Big Shot i muszę sobie radzić nożyczkami czy też nożykiem (dlatego nie jest idealnie), ale wiem też drugie, że jak tylko kupię takie pomocne urządzenie, to pierwszym wykrojnikiem jaki do niego dokupię będą koła o różnej średnicy. Najprostsze na świecie koła, które jest trudno wyciąć samemu nożyczkami, zwłaszcza jak się chce zrobić okrągłe okienko w papierze czy kartonie, czy też, jak w moim przypadku, w styropianie.
Zapomniałabym - poniższe kartki z grzechotką nie są moim pomysłem, a Moniki Olszewskiej, która również jest moją inspiracją. Sami zobaczcie: Monika i jej grzechotka.
Zapomniałabym - poniższe kartki z grzechotką nie są moim pomysłem, a Moniki Olszewskiej, która również jest moją inspiracją. Sami zobaczcie: Monika i jej grzechotka.
Druga karteczka z czaderskim digi napisem od jolagg. Raz jeszcze dziękuję.
wtorek, 3 lutego 2015
Moja wygrana
Jestem bardzo szczęśliwa gdyż udało mi się wygrać candy w Paper Passion. Nagrodą była piękna kolekcja pt Walentynka. Zapraszam na blog PP żeby zobaczyć te i inne piękne papiery.
Dziękuję Paper Passion jeszcze raz.
Ps. papiery dotarły przedwczoraj. W rzeczywistości są jeszcze piękniejsze. Pochwalę się wkrótce walentynką dla męża... :)
Subskrybuj:
Posty (Atom)