To pudełeczko powstało na zamówienie, więc było wyzwaniem samo w sobie, tym bardziej, że zamawiająca Pani :) miała "rygorystyczne wymagania" :) odnośnie kolorów, szlaczka-zygzak, obrazków czy też ozdoby wieczka :) Moją inwencją było zagospodarowanie środka, jak i wybór oraz prezentacja wierszyka. Wyszło mi super, wszystko, tak egoistycznie powiem. A najbardziej buzia mi się uśmiecha na widok prawdziwej świeczki, takiej tradycyjnej do zdobienia prawdziwych tortów. Nie widziałam tego jeszcze u nikogo, ale z pewnością nie jestem pierwsza z tym pomysłem, jeśli tak, będzie mi miło. Wierszyk z życzeniami jest wydrukowany na papierze wizytówkowym zdobionym na stary papirus.
Dodam, że nie posiadam jeszcze żadnych swoich wykrojników, dopiero kupiłam Big Shota, więc wszystkie elementy, łącznie z kokardą, wycinałam sama. Może polecicie mi sklepy z tanimi, a czaderskimi wykrojnikami?
Oto mój boxik, uwaga, będzie dużo zdjęć :)
Mój exploding box zgłaszam na wyzwanie w:
1) Inspirujący CRAFT fun na #43 wyzwanie przestrzenne
2) Scrapek.pl na #42 wyzwanie "Na okrągło",
gdyż zarówno serwetki, choć z koronką, są okrągłe, jak i torcik jest okrągły
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz