A oto mój drugi album. Wydaje mi się bardziej profesjonalny, niż pierwszy, gdyż do jego stworzenia użyłam gotowej bazy oraz m.in. zapomnianej kolekcji papierów dwustronnych Mały Lord. Wszystko w jednym z moich ulubionych sklepów
Użyłam aż 12 kart, dlatego album finalnie był bardzo gruby, ale chcieliśmy z mężem umieścić w nim jak najwięcej zdjęć Igorka. I co sądzicie? (przepraszam za bardzo słabą jakość zdjęć, głównie prześwietlonych, ale przy ostatnio panującej wiecznie pochmurnej pogodzie na wyspach, ciężko o dobre naturalne światło).
Pamiętnik piszę od lat, dlatego też uważałam, że blog nie będzie mi potrzebny. Ostatnio jednak wpadłam w szał tworzenia. To tylko kartki, tylko...ale jaką daje radość, widok zadowolenia, na twarzy osoby obdarowanej. Jednak najwieksze zadowolenie jest wtedy na mojej twarzy, bo obdarowuję kogoś czymś, w co włożyłam kawałek swojego serca, kawałek siebie... Ponieważ wszystkie nasze dzieła, te małe i te wielkie, rodzą się w naszych sercach. A ręce są tylko narzędziami, jakimi się posługujemy.
O mnie
- Marzka30
- Mama 2 dzieciaczków, szczęśliwie zakochana, uwielbiająca rękodzieło (jakiekolwiek), jogę i czytanie książek. Swoją pasją do scrapbookingu pragnę dzielić się tutaj i na FB jako Handmade by Marzka30
Piękna pamiątka :)
OdpowiedzUsuńŚwietna praca! Ja jestem własnie na etapie tworzenia takiego albumiku.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko,
Katarynka
Witaj.
OdpowiedzUsuńZapraszam po odbiór wyróżnienia http://scrapnicapomyslow.blogspot.com/2013/03/57-wyroznienie-liebster-blog.html.
Pozdrawiam,
Katarynka
O, ale super, jest mi niezmiernie miło :)
OdpowiedzUsuń